Wpisy archiwalne w kategorii

100-150

Dystans całkowity:8674.82 km (w terenie 320.00 km; 3.69%)
Czas w ruchu:396:27
Średnia prędkość:21.54 km/h
Maksymalna prędkość:65.70 km/h
Suma podjazdów:17930 m
Maks. tętno maksymalne:168 (90 %)
Maks. tętno średnie:141 (76 %)
Suma kalorii:68590 kcal
Liczba aktywności:75
Średnio na aktywność:115.66 km i 5h 21m
Więcej statystyk

Dojazd na zlot '17.

Piątek, 19 maja 2017 · Komentarze(0)
Kategoria 100-150, Wycieczka
Cel wycieczki. Okolice elektrowni Bełchatów, podjazd pod Górę Kamieńsk.


Piotrkowskie Termopile.


Dziura w ziemi.


Elektrownia Bełchatów.


Podjazd na Górę(hałdę) Kamieńsk.
  • Długość podjazdu 3.2 km o średnim nachyleniu 5.4%. Przewyższenie: 172m.
  • Maksymalne nachylenie na 1km: 7%. Maksymalne nachylenie na 100m: 11.1%.


Taras widokowy, na którym za wiele nie widać.


Składowisko gipsu.


Jest i stok narciarski.


Rewelacyjne szutry. Są też znakowane szlaki MTB.


Regeneracja. :)


Miejsce zlotu już blisko, słońce coraz niżej, cienie coraz dłuższe.


Dolina Pilicy z okolic Góry Chełmo.

Parów Cieleszyński

Piątek, 24 marca 2017 · Komentarze(1)
Kategoria Wycieczka, 100-150
Przed pracą rozpoznanie leśnego skrótu od wiaduktu w Rynkowie do ul. Kmicica. Dalej przez Myslęcinek i Las Gdański na Brdyujście.
Po pracy głód szutrowy zaowocował gravelowaniem z Kozielca przez Suponin do Cieleszyna. Tam chciałem rozejrzeć się ze skarpy na Dolinę Wisły, skusił mnie terenowy zjazd w las który postanowiłem spenetrować i tak całkiem przypadkowo trafiłem na Parów Cieleszyński, który obszedłem z obu dostępnych stron. Zbocza na prawdę są wysokie.

Panorama z Kozielca.



#GravelFun


Kusiciel-prowodyr


Dnem parowu płynie Struga Niewieścińska


Ścieżka spacerowa.


Prowizoryczna kładka.



Do piaskowca nie dojechałem z racji powalonego drzewa, przez które już nie było czasu się przedzierać.

Na szczycie podjazdu z Topólna odbiłem na Rudki/Konstantowo, tutaj zaskoczył mnie nowiutki dywanik asfaltowy aż do DK5 w Niewieścinie.

Wokół Zalewu terenem.

Środa, 22 marca 2017 · Komentarze(2)
Uczestnicy
Wiosenne wagary i wspólny wypad z Jarkiem terenem wokół Zalewu Koronowskiego.
Wschodnią część już jechałem, natomiast część zachodnia była odkrywaniem nowych terenów, w tym dwóch nieznanych przepraw przez Kamionkę i Sępolnę.



Planowana S5 między Smukałą a Bożenkowem.


Na szlaku białego węgla.


Elektrownia Samociążek.


Rewelacyjne szutry po zachodniej stronie zalewu.


Żółtym szlakiem pieszym.


Zalew


Rozebrana linia kolejowa nr 240. Czy powstanie DDR?







Piła-Młyn




Kopalnia Montania, trochę się zmieniło od naszej ostatniej wizyty 16.03.2012, a wydawało mi się, że byliśmy ze 3 lata temu a to już 5!.


Kładka przez Kamionkę.


Słońce + szutry + dobre towarzystwo = udany wypad rowerowy.



Na ambonie.


Windows background :)


Kładka przez Sępolnę.


Urokliwe łąki przy Sępolnie.


Brooks :) w kierunku Leśnej Krówki.


Na świętego Marcina ... gęsina.


Przybyło asfaltu z Sokola w kierunku Mąkowarska.


Ostatni przystanek. Dla mnie regeneracyjny, dla Jarka lekko zamulający :), nawet bułka i kabanos nie pomogły.

Dzięki za towarzystwo, do następnego.

Jabłowska Góra 152m n.p.m

Sobota, 19 listopada 2016 · Komentarze(3)
Kategoria 100-150, Wycieczka



Kąpielisko Smerzyn za Łabiszynem.


Główny cel dzisiejszej wycieczki - Jabłowska Góra 152m n.p.m. druga po Korfantówce kulminacja Pałuk.


Uwielbiam takie szutry.


Piachu tyle, że z podjazdu w siodle nici.


Widok z prawie samego szczytu.


Cal osiągnięty. Kusił skok przez płot, ale leśnictwo blisko.


Wieża p.poż.


Co ciekawe na górze jest asfalt, dzięki czemu zjazd jest szybki.


Widok na góry z drugiej strony. Dalszy kierunek - Chomiąża Szlachecka.


600-ka - foto dedykuję Jarkowi. ;-)


W pobliżu jezior drogi mają przyjemny interwałowy charakter.


Nad Jeziorem Oćwieckim. W okolicach jest trochę ośrodków wypoczynkowych.


Herbarium - Hotel & Spa, zaadaptowane z pałacu.


Kraków raczej w drugą stronę.

Fajnie polodowcowo.


Horses.


Drzewa w torach - na wiadukcie nieczynnej linii Żnin - Barcin.


Zjazd w dolinę Noteci.


Lubostroń, już zapomniałem, że tutaj też jest podjazd.

Korfantówka 163m n.p.m

Piątek, 11 listopada 2016 · Komentarze(1)
Rowerowa ustawka z kolegą z pracy, rodowitym Pałuczaninem. Dzięki za odkrycie tego co najciekawsze w tych okolicach.

Nieznany świetny odcinek leśny z Grzecznej Panny do DW241. Szykuje się podjazd.

Na dachu Pałuk - Korfantówka 163m n.p.m.

Wieża pożarowa.

Wieża w oddali 

Świetne odcinki szutrowe w okolicy leśnictwa.

Mury z gliny.

Czas ...

Chełmianki i Konfratówka z okolic Sipiorów.


Wyszło słońce i świat nabrał kolorów.

Chełmno + wiślane okolice

Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczka, 100-150
Po pracy wyskoczyłem na pętelkę do Chełmna. Roninem jeszcze tam nie byłem.
Warunki wietrzne mocno zmienne na trasie, najpierw solidnie wiało bocznie, czasami czołowo w zależności od kierunku jazdy.
Późnym popołudniem krążyły chmury burzowe, szczęśliwie udało mi się je ominąć, chodź raz byłem już na granicy opadów ale i tym razem udało się uciec.

Sporo zmian w tych okolicach.
- remont drogi między Wałdowem Król. a DW551, o którym wspominał Jazz. Z boku powstaje chodnik, bądź DDR.
- z Dąbrowy do Unisławia powstał asfaltowo-szutrowy DDR
- remont kolejnej części ul. Krakowskiej z Jarużyna do DK5 - z boku powstaje DDR.


Po bruku ani śladu.


Obrazek jak z Holandii, tylko te wzgórza na horyzoncie nie pasują i kanały jednak węższe.


Punkt widokowy przed Borównem z wieżą.


Podjazd pod Starogród. Cytując klasyka "uwielbiam podjazdy" muszę przyznać, że i ja polubiłem ;-).


Góra św. Wawrzyńca kusiła już wielokrotnie, jednak w okolicy zazwyczaj byłem szosą, a dojazd dla szosy z powodu piachu jest nieprzejezdny.

Coś dla Jarka ;-)


Widok na Dolinę Wisły z Góry św. Wawrzyńca. Po lewej wspomniane chmury burzowe.

Na górze spora polana z miejscem na ognisko.


W Chełmnie kolejne remonty.



Ciekawe stare fotografie chełmińskie.


Obowiązkowa fotka ratusza.


Wisła z drugiej strony punktu widokowego pod Borównem. Na drugim brzegu wieża widokowa.


Labirynt w Grabówku. Ciekawe czy zostanie na dłużej.


Kozielec. Lubie to! ;-)


Ostatni rzut oka na Wisłę.

Dolny Śląsk 2016 - Dzień 7

Sobota, 18 czerwca 2016 · Komentarze(0)

Wcześnie rano zwijamy obozowisko.


Srebrna Góra


Fort przy Przełęczy Srebrnej.


Zjazd do Bielawy.


Masyw Ślęży.


Kończymy we Wrocławiu.
Max nachylenie 16.1 %
Cała trasa wyprawy:

Dolny Śląsk 2016 - Dzień 6

Piątek, 17 czerwca 2016 · Komentarze(0)

Dzień zaczynamy kilkukilometrowym zjazdem z przełęczy do Jesenika.


Jesenik


Zamek na wodzie.


Wiało konkretnie.



Jak nie wiało to padało.


Zlate Hory - opuszczamy Czechy.


Wracamy do Rzeczpospolitej.


Głuchołazy




Na statku sztafeta z sudocremem ;-)


Jazz walczy na podjeździe.


Popas przy ratuszu w Złotym Stoku.


Przełom Bardzki.


Nocujemy na Przełęczy Wilczej. Zbieramy chrust i rozpalamy ogień w wiacie ogniskowej.
Max nachylenie: 10,6%