Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:734.43 km (w terenie 10.00 km; 1.36%)
Czas w ruchu:29:46
Średnia prędkość:23.72 km/h
Maksymalna prędkość:57.39 km/h
Maks. tętno maksymalne:166 (89 %)
Maks. tętno średnie:147 (79 %)
Suma kalorii:1302 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:48.96 km i 2h 07m
Więcej statystyk

2W + after

Czwartek, 31 marca 2016 · Komentarze(0)
Jednak tylny hamulec na metalikach zrobił się za mocny, więc powróciłem do poł-metalików. Kombinacja klocków metaliczne przód/pół-metaliczne tył po dzisiejszym dojeździe do pracy wydaje się być idealnym rozwiązaniem.

Dojazd szklakiem rowerowym Myślęcinek - Fordon, nawierzchnia idealna dla gravela.

#LoveGravel

Po pracy kółeczko przez [Fordon] - Strzelce Dolne - Włóki - Gądecz - Borówno - Maksymilanowo - Bożenkowo - [Smukała] - Bydgoszcz.

2W

Środa, 30 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Do pracy przez Węzeł Zachodni i Las Gdański.
Wczoraj wymieniłem klocki na pełne metaliczne, fabryczne pół-metaliki nie do końca spełniły moje oczekiwania.
Póki co jest jedynie lekka poprawa, mam nadzieję, że jeszcze się poprawi jak się klocki dotrą z tarczami.
Po drodze 3-4 przystanki na doregulowanie. Przednie koło jest nieco upierdliwe, gdyż po każdym wyjęciu/założeniu w widelcu tarcza różnie się układa w zacisku, zaczynam rozumieć ideę sztywnej osi 15mm.

Powrót podobną drogą i dalsze docieranie klocków. Dotarły się na tyle, że siła hamowania zauważalnie wzrosła. Pewnym minusem jest to, że są bardziej piskliwe niż pół-metaliki.

Adaptacja mitochondrialna

Wtorek, 29 marca 2016 · Komentarze(1)
Kategoria Przejażdżka
Bydgoszcz [Myślęcinek] - Niemcz - Osielsko - Nekla - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Jarużyn - czarny szlak - Bydgoszcz

Wczesnoporanna pętelka w drodze do pracy przez Borówno, cel: adaptacja mitochondriów do spalania tego co pozostało po zimie i po krafcie.
Terenowy przejazd lasem z Jarużyna do Os. Eskulapa to prawdziwa wisienka na torcie jako uzupełnienie jazdy asfaltowej.

#GravelRulez

Powrót przez Fordon, Jarużyn, Strzelce Górne, Aleksandrowo, Żołędowo, Niemcz, Bydgoszcz
W Aleksandrowie łapie mnie ulewa, najpierw mocno nasila się wiatr, że ledwie jadę 16-18km/h następnie następuje charakterystyczna cisza i całkowity zanik wiatru, aby minutę później rozpadał się grad z deszczem. Zakładam ochraniacze na buty, wiatrówkę i jadę w deszczu. Błotniki do jednak dobra rzecz ;-)

Nightbiking

Poniedziałek, 28 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Przejażdżka
Po powrocie ze świąt nie wytrzymałem i musiałem wyjechać chodź na krótkie kręcenie.
Standardowe zwiedzanie serwisówki przy S5 oraz do Łochowa przez Murowaniec i z powrotem.

Chwila w terenie

Piątek, 25 marca 2016 · Komentarze(0)
Jakiś czas nie jeździłem Birią, pierwsze wrażenie zaraz po wyjeździe ... ale czołg ;)
Ciepło w końcu bez membran i softshella.

Imieninowy prezent

Czwartek, 17 marca 2016 · Komentarze(6)

System powinien się sprawdzić przy dwu-dniowych wypadach. Torba podsiodłowa mieści namiot i matę, zmieści jeszcze trochę ubrań i drobiazgów.
Na widelec już mam koszyki na butelki 1,5L.

2W - pierwsza

Czwartek, 17 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Do pracy przez las w okolicy ul. Zaświat, przecięcie Myślęcinka i szlakiem rowerowym do 4donu.
Jak w temacie, pierwsza złapana guma w Roninie. Ledwie wjechałem w las musiałem najechać na coś co wbiło się w oponę. Coś te wkładki w tych Conti to jakaś lipa.

Przy okazji wymiany dętki okazało się, że opony to drutówki a nie zwijki jak podejrzewałem.

BeforeW bis

Środa, 16 marca 2016 · Komentarze(2)
Kategoria Do pracy
Dziś pętelka od południa, czyli do Trzcińca, następnie lasem wokół lotniska do BPPT przebicie lasem do Wojska Polskiego, Chemiczną, Nowokielecką, Kiecka do Spornej, dalej standard.

Wschód słońca gdzieś w lesie na południe od lotniska.

Był apetyt na więcej, jednak lekki mróz skutecznie mi ten apetyt utemperował.