Do pracy przez Myślęcinek i Las Gdański, powrót od południa wokół lotniska, aby ominąć wiszącą nad centrum chmurę, co ciekawe udało się ;-) Rano w lesie było -0,2oC.
Poranna pętelka DDRem do Okola, przez Koronowo, Stronno, Karczemka, Nekla, Żołędowo, Niemcz. Znowu na niemal całej trasie męczył zimny wiatr. Rynkowo - Kolejna radosna twórczość drogowców.
Do BB lasem, pętelka do Łochowa via Murowaniec, Drzewce i powrót serwisówką do Trzcińca. Wiało mocno w plecy spory odcinek przejechałem trzymając 38-42km/h, po nawrocie oczywiście cierpienie ;-)
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.