Dystans całkowity: | 451.38 km (w terenie 15.00 km; 3.32%) |
Czas w ruchu: | 16:15 |
Średnia prędkość: | 24.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.40 km/h |
Suma kalorii: | 9464 kcal |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 75.23 km i 4h 03m |
Więcej statystyk |
Dzis na polnoc.
Bydzia - Ostromecko - Czarze - Starogrod - Chelmno - Grudziadz - Grupa - Jezewo - Swiecie - Gruczno - Kozielec - Wloki - Borowno - Nekla - Niemcz - Bydgoszcz
Do Grudziadza pod wiatr, powrot juz z wiatrem. Miedzy Grupa a Jezewem niby droga wojewodzka a okolo 8km ma nawierzchnie zwirowo-piaszczysta takze spacerek przez las byl :)
Rano do pracy, przejazd ulicami Szubińska -> Wały ->Toruńska -> Sporna -> Fordońska -> Pilicka. Cały czas trzymałem tempo i wyszła niezła średnia 29.5km/h.
Powrot z pracy tez ostry, cel dojechac do domu ze srednia 30.
Udalo sie wykrecic 30,2km/h, pomimo powrotu pod gorke i podjzdu pod Seminaryjna.
Specjalnie zażyczyłem sobie upgrade'u opon do Hurricane-ów z wkładką kevlarową, ale nawet to poddało się półcentymetrowemu kawałkowi szkła w postaci szpikulca, który przebił oponę i dętkę. Szybki serwis na poboczu, klejenie dętki i dalej w drogę.
P.S. Postanowiłem, że nie będę już tutaj maniakalnie spisywał wszystkich przejechanych km do pracy do sklepu itd., a co najwyżej dłuższe wyjazdy i przygody jak ta poniedziałkowa.
Zaraz po śniadaniu wybrałem się razem z żoną na przejazd rowerowy ulicami miasta z okazji uroczystego otwarcia sezonu rowerowego. No cóż dla mnie sezon trwa okrągły rok bez względu na pogodę i temp, ale miło było przywitać sezonowych rowerzystów ;-)
Po przejeździe jeszcze chwilkę z żonką po mieście, a później już sam na metę maratonu zobaczyć dojeżdżających zawodników.
Trasa maratonu w Puszczy Bydgoskiej wynosiła około 55km, najlepsi Radek Tecław i Andrzej Kaiser przejechali w około 1h47min, co daje to średnią z całej trasy nieco powyżej 30km/h. Szacun! Ja taką średnią potrafię wykręcić co najwyżej na asfalcie.
Bydgoszcz -> Toruń -> Zamek Bierzgłowski -> Łążyn ->Siemoń -> Dąbrowa Chełmińska -> Ostromecko -> Bydgoszcz
Wyjechałem z samego rana kilka minut przed 7.00 w Toruniu na Rynku byłem punkt 9.00
Średnia dojazdu do Torunia 25,5km/h śmigałem poboczem DK80.
Pokręciłęm się po Toruniu, ale było niecałe 6oC do tego mglisto i wilgotno, więc ta zimnica była dość mocno odczuwalna.
Na tle panoramy Torunia
© alex
Szybko uciekłem z zimnego Torunia i pojechałem odwiedzić komtura w Zamku Bierzgłowskim, stąd już kierowałem się na Bydgoszcz.
Zecik w Ostromecku
© alex
Chwilka w Ostromecku i do domu.
Chyba nie ma w okolicach Bydgoszczy lepszego miejsca do testowania roweru niż Puszcza Bydgoska.
Wydmy, piach i sporo zjazdów i podjazdów. Zethos śmiga jak marzenie, dzięki drobnym modyfikacjom seryjnej konfiguracji, końcu mam to co chciałem.
Zethos
© alex
Szczegóły w moje rowery.