Dystans całkowity: | 400.54 km (w terenie 10.00 km; 2.50%) |
Czas w ruchu: | 04:21 |
Średnia prędkość: | 19.76 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.70 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 33.38 km i 4h 21m |
Więcej statystyk |
Rano znowu wiatr w twarz i siekący śnieg oraz grudy na ścieżkach...
Po południu jazda jak po mące. Po dojechaniu na domu rower cały oblepiony a okolice suportu wyglądały jak w elektorbike'u.
Do pracy w syberyjskich warunkach.
Para zamarza w nostrzach, nawet lubie to uczucie, powietrze wtedy świeże i gęste ;)
Mimo wszystko było dużo przyjemniej niż w poniedziałek, bo bez uciążliwego w-morde-windu.
Poranna piździawa. Lodowaty w-morde-wind. Dziś już bez defektów.
Powrót Kamienną, bez wiatru straight in the face znacznie przyjemniejszy.
Warunki masakryczne. Zimny wiatr, siekący w twarz marznący deszcz i problemy z linką od biegów. Coś przymarzło i najpierw miałem najtwardsze przełożenie, następnie coś się przestawiło i reszta trasy na młynku.
Udało się naprawić wybierak biegów, więc powrót już normalny z wykorzystaniem wszystkich 3 biegów.
W weekend przełożyłem opony na kolcowane i jazda jest dużo pewniejsza.
Rozwój motoryzacji w drugiej połowie XX wieku spowodował, że miasta stały się miastami samochodów, a nie ludzi.
Poniższy film idealnie prezentuje w jaki sposób miasto przywraca się ludziom.
Kiedy widzę materiały tego typu, w głowie rozbrzmiewają mi dla zasłyszane jakże słuszne stwierdzenia.
1) "Obserwacja miast z kosmosu prowadzi do wniosku, że na Ziemi dominującą formą życia jest samochód."
2) "Jeśli projektujesz pod miasto pod potrzeby samochodów dostajesz w nim samochody."
W Polsce podobno projektując ulice w miastach ciągle przyjmuje się prędkość projektową 80km/h.
Widać to na dwupasmowych Wyszyńśkiego, Fordońskiej czy Wojska Polskiego. Mało kto porusza się tam przepisowo 50km/h w miejscach gdzie dopuszczalną prędkością jest 50km/h. Nawet na odcinkach, gdzie znak ograniczenia podnosi prędkość np. do 70 km/h jak na Fordońskiej wszyscy jada zazwyczaj około 80km/h.
Czyli w myśl powyższej zasady jeśli projektujesz ulice pod 80km/k to samochody będą jeździć 80km/h i tak właśnie wydaje się być.
Do pracy w zimowo-mokrej scenerii. Ulice zasolone więc mokre, buty też mokre ;-).
Kolejne inspiracje i plany.
Borne Sulinowo i opuszczone obiekty militarno-mieszkalne.
MAPABrzeźnica Kolonia - była radziecka baza rakiet jądrowych
TUTAJOpuszczone miasteczko wojskowe Kłomino
TUTAJBorne Sulinowo wątek ze skyscrapercity
TUTAJMyślę, że to dobre miejsce na dwudniówkę.
Pozamarzane kałuże. Chyba czas na zimowe kolcowane opony.
Wczoraj nabyłem klucz do kaset, jakby ktoś potrzebował pożyczyć, odkręcić ... Zapraszam ;)
Powrót w zimowej białej przyjemnej scenerii. Na parkingu spotkałem kolegę, również zapalonego rowerzystę, który dojeżdża z Ciela. Powrót w towarzystwie prawie pod sam dom.
Mocny wiatr w plecy powodował, że na najwyższym 3 biegu młynkowałem korbą. Ładnie wysuszył też większość ulic.
Przypomniały mi się delegacyjne czasy i seria wyjazdów do Londynu, tam również ze względu na często wiejący wiatr szosy szybko schły.
Pewnie w drodze powrotnej ani razu nie uzyje 3 biegu :)
...
i faktycznie tak było ;-)
Przyszła zamówiona zębatka do korby.
Udało się okazyjnie upolować w necie za 39zł. Nie będzie trzeba wymieniać korby ;-)