Pierwszy kapeć - Kevlar nie pomógł.
Poniedziałek, 18 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Specjalnie zażyczyłem sobie upgrade'u opon do Hurricane-ów z wkładką kevlarową, ale nawet to poddało się półcentymetrowemu kawałkowi szkła w postaci szpikulca, który przebił oponę i dętkę. Szybki serwis na poboczu, klejenie dętki i dalej w drogę.
P.S. Postanowiłem, że nie będę już tutaj maniakalnie spisywał wszystkich przejechanych km do pracy do sklepu itd., a co najwyżej dłuższe wyjazdy i przygody jak ta poniedziałkowa.
P.S. Postanowiłem, że nie będę już tutaj maniakalnie spisywał wszystkich przejechanych km do pracy do sklepu itd., a co najwyżej dłuższe wyjazdy i przygody jak ta poniedziałkowa.