Parów Cieleszyński
Piątek, 24 marca 2017
· Komentarze(1)
Przed pracą rozpoznanie leśnego skrótu od wiaduktu w Rynkowie do ul. Kmicica. Dalej przez Myslęcinek i Las Gdański na Brdyujście.
Po pracy głód szutrowy zaowocował gravelowaniem z Kozielca przez Suponin do Cieleszyna. Tam chciałem rozejrzeć się ze skarpy na Dolinę Wisły, skusił mnie terenowy zjazd w las który postanowiłem spenetrować i tak całkiem przypadkowo trafiłem na Parów Cieleszyński, który obszedłem z obu dostępnych stron. Zbocza na prawdę są wysokie.
Panorama z Kozielca.
#GravelFun
Kusiciel-prowodyr
Dnem parowu płynie Struga Niewieścińska
Ścieżka spacerowa.
Prowizoryczna kładka.
Do piaskowca nie dojechałem z racji powalonego drzewa, przez które już nie było czasu się przedzierać.
Na szczycie podjazdu z Topólna odbiłem na Rudki/Konstantowo, tutaj zaskoczył mnie nowiutki dywanik asfaltowy aż do DK5 w Niewieścinie.
Po pracy głód szutrowy zaowocował gravelowaniem z Kozielca przez Suponin do Cieleszyna. Tam chciałem rozejrzeć się ze skarpy na Dolinę Wisły, skusił mnie terenowy zjazd w las który postanowiłem spenetrować i tak całkiem przypadkowo trafiłem na Parów Cieleszyński, który obszedłem z obu dostępnych stron. Zbocza na prawdę są wysokie.
Panorama z Kozielca.
#GravelFun
Kusiciel-prowodyr
Dnem parowu płynie Struga Niewieścińska
Ścieżka spacerowa.
Prowizoryczna kładka.
Do piaskowca nie dojechałem z racji powalonego drzewa, przez które już nie było czasu się przedzierać.
Na szczycie podjazdu z Topólna odbiłem na Rudki/Konstantowo, tutaj zaskoczył mnie nowiutki dywanik asfaltowy aż do DK5 w Niewieścinie.