2W

Wtorek, 14 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Pozamarzane kałuże. Chyba czas na zimowe kolcowane opony.

Wczoraj nabyłem klucz do kaset, jakby ktoś potrzebował pożyczyć, odkręcić ... Zapraszam ;)

Powrót w zimowej białej przyjemnej scenerii. Na parkingu spotkałem kolegę, również zapalonego rowerzystę, który dojeżdża z Ciela. Powrót w towarzystwie prawie pod sam dom.

2W

Piątek, 10 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Mocny wiatr w plecy powodował, że na najwyższym 3 biegu młynkowałem korbą. Ładnie wysuszył też większość ulic.
Przypomniały mi się delegacyjne czasy i seria wyjazdów do Londynu, tam również ze względu na często wiejący wiatr szosy szybko schły.
Pewnie w drodze powrotnej ani razu nie uzyje 3 biegu :)
...
i faktycznie tak było ;-)


Przyszła zamówiona zębatka do korby.
Udało się okazyjnie upolować w necie za 39zł. Nie będzie trzeba wymieniać korby ;-)

Jeźdźców trzech i tyle samo gleb.

Sobota, 4 stycznia 2014 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Bydgoszcz - Fordon - Strzelce Dolne - Trzęsacz - Włóki - Kozielec - Suponin - Niewieścin - Zawada - Kotomierz - Karczemka - Pyszczyn - Nekla - Maksymilianowo - Niemcz - Bydgoszcz

Pierwsza tegoroczna ustawka z Jarmikiem i 1976Jazz-em. Jak na styczeń piękna słoneczna pogoda oraz mała wilgotność, czyli niezłe warunki do jazdy. Jak się okazało bardzo zdradliwe.
Już za Bydgoszczą w kierunku na Strzelce Dolne w lesie, gdzie droga prowadzi lekko w dół, a następnie skręca w lewo wywracam się na lodzie, po 3 sek wywraca się w identyczny sposób Marcin, w momencie gdy słyszy moją wywrotkę i ogląda się do tyłu. Cały odcinek drogi pokryty jest warstwą lodu. Zamykający peleton Jarek na szczęście widząc co się dzieje unika wywrotki.
Kolejne km-y upływają na rozmowach i zmianach na prowadzeniu, gdzie przez większość trasy niepodzielnie króluje Marcin.
Dziś pierwszy raz jadę odcinkiem ze Strona przez Karczemkę do Pyszczyna. Bardzo fajny kawałek, na pewno będę zaglądał tu częściej.
W Maksie rozdzielamy się, Marcin odbija na Bożenkowo (silna pokusa zaliczenia kolejnej styczniowej setki ;-) ) my kierujemy się do Bydgoszczy. Zjeżdżamy Myślęcinkiem głównym traktem spacerowo rowerowym i tutaj na wysokości nowego miasteczka ruchu proponuję Jarkowi leśny skrót, który prowadzi w okolice ul. Zaświat. W momencie gdy próbuję skręcić z asfaltu w leśny dukt rower wyjeżdża mi spod tyłka, a ja boleśnie ląduję 4 literami na asfalcie. Podobnie jak pod Strzelcami asfalt pokryty jest lodem. Szczęśliwie i tym razem poza paroma obiciami nic się nie stało. Przy Artyleryjskiej żegnam się z Jarkiem i ruszamy każdy w swoją stronę.

Jarek, Marcin, dzięki za wspólny wypad i do następnego razu.

Koniec roku 2013

Wtorek, 31 grudnia 2013 · Komentarze(1)
Ponad 6700km które zanotowałem na BS, liczniki wskazują trochę więcej, gdyż nie wszystko skrupulatnie notowałem na blogu.
Wynik taki na ile pozwoliły obowiązki rodzinno-zawodowe, w przyszłym roku pewnie będzie lepiej.

W tym roku zaliczyłem 2 wyjazdy sakwiarskie z noclegiem pod namiotem, czyli zaznałem pełnej wolności i swobody podróżowania rowerem.

- Nad morze do Stegny [2 dni]
- Mazury [4 dni]

Wszystkim rowerowym kompanom życzę Szczęśliwego Rowerowego roku 2014, oby obfitował w km-y i wrażenia.
Do zobaczenia na trasach.

Wieczorna podmiejsko-miejska tułaczka.

Sobota, 28 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Przejażdżka

Najpierw nightbike przez Trzciniec do obwodnicy i pętelka przez Ciele i Zielonkę.

Powrót do miasta i tu wpadłem na pomysł aby zobaczyć nową inwestycję, a mianowicie DDR pod TU. Sporo kostki leży w polu :D.

Dalej jazda bulwarami aż do trasy W-Z.

2W

Środa, 18 grudnia 2013 · Komentarze(0)
W koncu powrot na stare trasy gdyz wreszcie mozna przejechac pod nowym mostem przy Brdzie.