Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczka

Dystans całkowity:8188.85 km (w terenie 433.00 km; 5.29%)
Czas w ruchu:354:20
Średnia prędkość:22.39 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Suma podjazdów:7168 m
Suma kalorii:67035 kcal
Liczba aktywności:68
Średnio na aktywność:120.42 km i 5h 27m
Więcej statystyk

Chełmno + wiślane okolice

Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczka, 100-150
Po pracy wyskoczyłem na pętelkę do Chełmna. Roninem jeszcze tam nie byłem.
Warunki wietrzne mocno zmienne na trasie, najpierw solidnie wiało bocznie, czasami czołowo w zależności od kierunku jazdy.
Późnym popołudniem krążyły chmury burzowe, szczęśliwie udało mi się je ominąć, chodź raz byłem już na granicy opadów ale i tym razem udało się uciec.

Sporo zmian w tych okolicach.
- remont drogi między Wałdowem Król. a DW551, o którym wspominał Jazz. Z boku powstaje chodnik, bądź DDR.
- z Dąbrowy do Unisławia powstał asfaltowo-szutrowy DDR
- remont kolejnej części ul. Krakowskiej z Jarużyna do DK5 - z boku powstaje DDR.


Po bruku ani śladu.


Obrazek jak z Holandii, tylko te wzgórza na horyzoncie nie pasują i kanały jednak węższe.


Punkt widokowy przed Borównem z wieżą.


Podjazd pod Starogród. Cytując klasyka "uwielbiam podjazdy" muszę przyznać, że i ja polubiłem ;-).


Góra św. Wawrzyńca kusiła już wielokrotnie, jednak w okolicy zazwyczaj byłem szosą, a dojazd dla szosy z powodu piachu jest nieprzejezdny.

Coś dla Jarka ;-)


Widok na Dolinę Wisły z Góry św. Wawrzyńca. Po lewej wspomniane chmury burzowe.

Na górze spora polana z miejscem na ognisko.


W Chełmnie kolejne remonty.



Ciekawe stare fotografie chełmińskie.


Obowiązkowa fotka ratusza.


Wisła z drugiej strony punktu widokowego pod Borównem. Na drugim brzegu wieża widokowa.


Labirynt w Grabówku. Ciekawe czy zostanie na dłużej.


Kozielec. Lubie to! ;-)


Ostatni rzut oka na Wisłę.

Trzy parki krajobrazowe.

Wtorek, 16 sierpnia 2016 · Komentarze(0)

Wspólna wycieczka przez Brodnicki, Welski oraz Górzeńsko-Lidzbarski PK.
Sporo szutrów, piachów i oczywiście bruku. Świetne widoki oraz urokliwe plenery.

Brodnicki PK - Ostrowite.


Brodnicki PK - Rytebłota


Lis i Samuraj na szlaku.



Gospodarstwo rybackie Gaj-Grzmięca


Zmarszczek nie brakowało. "Nie da się pojechać tej trasy na jednym przełożeniu." ;-)


Rozległe panoramy.


Stanica wodna Bachotek.


Drwęca


Zjazd w dolinę rzeki Wel.



Stopień wodny na rz. Wel.


Bardzo przejrzysta Wel.



Jar Brynicy



Brooks :-)


Urokliwie


Dąb Rzeczpospolitej ok. 500lat.


Górzno


Górzno DW Wilga

Nationaal Park Zuid-Kennemerland

Niedziela, 10 lipca 2016 · Komentarze(3)
Kategoria Wycieczka
Wczoraj na południe dziś na północ. Od dłuższego czasu kusił Park Narodowy Zuid-Kennemerland. Było trochę gravelowania, spacerowania w piachach i tradycyjne już góra-dół na LF1 Nordzee route.
Za sprawą wiatru do parku dojechałem ze średnią 27,7km/h ten sam wiatr który pomagał umęczył mnie w drodze powrotnej.

Konie się pasą.

Żółte jeziorko ? ;-)

W końcu trochę terenu bo z tym tutaj ciężko.

Wydmy + interwały


Wejście do portu w IJmuiden kanał dalej prowadzi do Amsterdamu.

Marina

Rotterdam nieco naokoło.

Niedziela, 26 czerwca 2016 · Komentarze(2)
Kategoria Wycieczka

Ren w kierunku Europortu. Z racji niedzieli ruch znikomy.


Jedyny statek jaki minąłem.


Meczet na wjeździe do Rotterdamu.


Są i polskie akcenty.


Ścisłe centrum Rotterdamu.


Ratusz.


Ponownie centrum od przeciwnej strony.


Nie może zabraknąć wiatraków.


Których jest sporo.

Rzut okiem na 'dziada' poziom -3m ppm.


Uzupełnienie energii po wycieczce.


Do ujścia Renu

Niedziela, 22 maja 2016 · Komentarze(2)
Kategoria Wycieczka
Pogoda nieco się skisiła więc dziś krócej LF1 w przeciwną stronę na południowy zachód do ujścia Renu.
Analizując zdjęcia radarowe udało mi się trafić w okienko pogodowe. Chwilkę po powrocie rozpadało się.

Rafinerie w okolicy Europortu.



Mokro ...

Swój bieg zaczyna tutaj rowerowy szklak wdłuż Renu EuroVelo 15.

Sakwiarze w trasie.

Scheveningen Strand.

Cycling in the Netherlands - Amsterdam

Sobota, 21 maja 2016 · Komentarze(1)
Kategoria 100-150, Wycieczka
Den Haag - LF1 - Haarlem - Amsterdam - Hoopfdorf - Katwijk - Den Haag

Plan na dziś był prosty - wizyta w Amsterdamie. Ruszam z Hagi poznaną już w czwartek wspaniałą interwałową ścieżka między wydmami którędy wiedzie LF1 Noordzeeroute. Przyjemne interwały zachęcają do sprawnego ciśnięcia na pedały, gładki asfalt oraz sporo zakrętów jak i mocne tempo skutkują dobrą dawką endorfin.
Tuż przez Haarlemem gubię oznakowania LF1, lecz nie stanowi to żadnego problemu, gdyż wszystkie skrzyżowania oznaczone są drogowskazami kierunkowymi z odległościami do głównych miast, więc nawigacja nie sprawia mi najmniejszego problemu, praktycznie w ogóle nie muszę zaglądać do mapy.

Ścieżka dosłownie kluczy między wydmami.
Czasami oddala się nieco bardziej.


Haarlem


Grote of Sint-Bavokerk


Wiatraków używało się tutaj do pompowania wody.


Amsterdam coraz bliżej.


Cel osiągnięty.


Most zwodzony na jednym z kanałów.



Piękny dworzec centralny.


Basiliek van de H. Nicolaas


Piękne kamienice.


Koninklijk Paleis Amsterdam



Plac Dam - serce Amsterdamu.


Centrum Amsterdamu to niezliczone ilości kanałów, na mapie wyglądających jak pajęcza sieć.

Ruch statków wycieczkowych odbywa się cały czas.




Rijksmuseum

Centrum jest na tyle tłoczne, że poruszanie się nawet na 2 kołach jest nieco problematyczne. Szybko męczą mnie wszechobecne tłumy, więc postanawiam wracać.

Popołudniowy chillout po holendersku.


Już w samym Amsterdamie pojawiają się drogowskazy z kierunkiem do Hagi, więc nawigacja jest dziecinnie prosta.


Domy na wodzie.


Lotnisko Amsterdam Schiphol.


Można również zbierać gminy :-)



Chwila relaksu na plaży w Katwijk przy Amstel Beer.

Piła

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · Komentarze(5)
Bydgoszcz - Nakło - Anieliny - Łodzia - Samostrzel - Osiek - Białośliwie - Miasteczko Kraj. - Kaczory - Piła - powrót tak samo.

Piękna pogoda i nocka w pracy sprawiły, że mogłem cały dzień przesiedzieć na siodełku. Idealne warunki, prawie bezwietrznie.
Do Piły miałem jechać z lekkim wiatrem w plecy, popołudniu wiatr miał się odwrócić i wiać lekko z boku. Na całej trasie wiatr ani chwilę nie przeszkadzał. Jechało się wyśmienicie.


Pierwszy raz z saddlebagiem. Sprawdził się idealnie.


Dwór w Samostrzelu.


Wielkopolska wita.


Dwór w Dąbkach.


Przed Osiekiem, pagórki otaczające dolinę rz. Łobzonki.



Skansen etnograficzny w Osieku.


Ktoś też tutaj niedawno był.


Białośliwie kiedyś Niemieckie ...



Świadectwo dają napisy ukryte przez ponad 70 lat pod kolejnymi warstwami farby.



600-ka, sezonowa atrakcja turystyczna.


Dwór w Brzostowie, obecnie technikum rolnicze.


Bezkresne łąki Pradoliny Toruńsko-Eberswaldzkiej.


Szachulec w Miasteczku Krajeńskim.


Jedno z nielicznych, które się udało.


Cel osiągnięty.


Food-stop w drodze powrotej.

Mała Kępa

Sobota, 19 grudnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria Wycieczka
Przez Trzciniec do przejścia dla zwierząt nad wylotówka do Stryszka. Okolice przejścia obfitują w mocno interwałowe single.
Dalej przez BPPT do Chemicznej, Łegnowską w dòł. Nowy amor i 2.6Bar z przodu świetnie wybierają bruk.
Mostem na drugą stronę Wisły popenetrować Małą Kempę Ostromecką. Spodziewałem się widokòw na Wisłę, ale nic ciekawego nie było, jedynie las i trochę pół oraz sporo błota.
Mega ciepło jak na grudzień.

Nad Noteć [10k]

Czwartek, 10 grudnia 2015 · Komentarze(3)
Kategoria Wycieczka
Bydgoszcz - Łochowo - Głęboczek - Chobielin - Występ - Gorzeń - Ślesin - Teresin - Sicienko - Wojnowo - Osówiec - Bydgoszcz

Do Chobielina lasami przez Głęboczek. Od Występu do Osówca asfalt i tam lasem na Osową Górę.
Info dla tych co mają lub będą mieli szosy: pojawił się nowy asfalt między Gorzeniem a Ślesinem - idealny na szosę ;-)

Przejechane w tym roku 10.000km zgodnie z zakładanym planem ;-)


Jest grudzień są i choinki.


Dolina Noteci, jak zawsze mnie zachwyca.


Noteć i Bira RS ;-)


Niektóre szczebelki były niepotrzebne.


Zjazd wąwozem za dworkiem ministra.


Jaz (tak przez jedno z) ;-)


Dworek byłego ministra.