Trudne warunki zimowe, a co za tym idzie zamarzające linki, rdzewiejący na potęgę łańcuch itd. zaowocowało zakupem jeszcze jednego bike'a. Postawiłem na prostotę budowy w celu osiągnięcia maksymalnej niezawodności + pełne obłotnikowanie oraz osłona na napęd. Rower niby miejski ale dzięki niemal prostej kierownicy, mogę zachować moją ulubioną pochylona pozycję na rowerze. Z ciekawostek należy podkreślić, że łańcuch z grupy Nexus do jednobiegów jest pokryty nierdzewna warstwą, co jest tu dodatkowym kluczowym elementem przy eksploatacji zimą.
Dobra średnia przelotowa do pracy (30,8km/h), pomimo zatrzymywania się na światłach. Budzą się we mnie Londyńskie odruchy, gdzie rowerzyści po upewnieniu się, że "wolne" tną na czerwonym ;-)
Powrót po 15.00 to czysta przyjemność, gdy auta wleką się w korku np. przed R.Jagiellonskim czy koło G.Drukarnia, przejeżdżam wtedy środkiem pomiędzy dwoma pasami obstawionymi sznurkiem samochodów myśląc sobie: 'stójcie, stójcie oby było was więcej, niech w końcu stanie całe miasto to zostanie miejsce jedynie dla rowerzystów miedzy sznurami samochodów.' ;-)
Po południu wyjazd przechwycić kolegę, który na 2 kółkach wraca z Opener'a do Wrocka.
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.