Do pracy standardowo. Na wiadukcie zauważam tą samą koparkę co wczoraj, więc inicjuję pościg. Wiadukt podjeżdżam młynkując jak Froome na TdF, dalej rozpędzam się do 40km/h i ciągnę tak dłuższą chwilę przybierając opływową pozycję kładąc łokcie na kierownicy jak zawodowcy w czasówkach. Dochodzę koparkę i już bez wysiłku jadę za nią 35km/h jedynie co chwilę lekko dokręcając.
Powrót przez Przemysłową i dalej prosto do Szubińskiej.
Jak tylko ruszyłem zaczął padać przelotny deszcz. Od Wiaduktów Warszawskich za ciągniko-koparką przyjemne 35-40 km/h. Powrót przez Jarużyn i Maksymilianowo.
W drodze powrotnej do Keto oddac palnik, gdzie prawie pod jego oknem zjezdzajac z ulicy tylne kolo uslizguje sie na krawezniku i zaliczam spektakularna glebe. Cale szczescie ze na trawe i ziemie zmiekczona padajacym deszczem.
Rano standardowo do pracy. Po pracy do CR odebrać zamówioną piastę przednią.
Konusy starej piasty miały wżery, przez co piasta obracała się z lekkimi zacięciami, kwalifikowało to konusy do wymiany. Co ciekawe pojedynczy konus kosztuje ok 10zł kulki kolejne 10. Całą piastę kupiłem za 32zł i przełożyłem cały środek, czyli konusy, kulki, kapy oraz oś z uszczelnieniami. Został mi jeszcze nowy szybko-zamykacz. Bieżnie w obudowie starej piasty na szczęście były w stanie nienaruszonym co pozwoliło na taką operację, bez przeplatania koła.
Szperałem szukałem i w końcu zamówiłem nową ramę Biria Pro RS Cross Sport.
Firma spod 3city (Chwaszczyno) składa rowery na tych ramach. Rama jest ze stopu ALU 7005 który podobno jest wytrzymalszy i nie wymaga wygrzewania ramy w piecu po spawaniu co powinno się robić w przypadku stopu 6061.
Poprzednie ramy były ze 6061 i wysoce prawdopodobne jest, że nie były poddawane należytej obróbce termicznej po spawaniu. Co ciekawe TUTAJ dowiedziałem się, że proces spawania osłabia ten stop o połowę i aby przywrócić początkową wytrzymałość należy taką ramę poddać procesowi wyżarzania OPISANEMU TUTAJ. W praktyce jednak okazuje się, że większość producentów tańszych rowerów, czy dalekowschodnich producentów ram do tańszych rowerów, nie ma zaplecza technicznego w postaci pieców. W tym wypadku stop 7005 wydaje się być właściwym wyborem.
Rano przygotowałem zimówkę tym razem do lata :D Zdjąłem zimowe opony i założyłem normalne. Zauważyłem, że oś przedniej piasty coś ciężko się obraca, więc szybko rozebrałem i wymieniłem smar.
Wczoraj przejechałem się kawałek na Unibike'u i rama wyraźnie strzela na nierównościach, chyba też jestem już mocno wyczulony na to. Aby nie ryzykować zdrowiem Unibike zawisł na haku do czasu rozstrzygnięcia sporu.
Byłem dziś u Rzecznika Konsumentów, który obszernie przeanalizował sprawę i poinformował o możliwościach interwencji. Wniosek z załącznikami właśnie wysłałem do Pana Rzecznika.
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.