Do pracy
Czwartek, 22 sierpnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Do pracy standardowo. Na wiadukcie zauważam tą samą koparkę co wczoraj, więc inicjuję pościg. Wiadukt podjeżdżam młynkując jak Froome na TdF, dalej rozpędzam się do 40km/h i ciągnę tak dłuższą chwilę przybierając opływową pozycję kładąc łokcie na kierownicy jak zawodowcy w czasówkach. Dochodzę koparkę i już bez wysiłku jadę za nią 35km/h jedynie co chwilę lekko dokręcając.
Powrót przez Przemysłową i dalej prosto do Szubińskiej.
Powrót przez Przemysłową i dalej prosto do Szubińskiej.