Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:1115.64 km (w terenie 235.00 km; 21.06%)
Czas w ruchu:42:22
Średnia prędkość:23.63 km/h
Maksymalna prędkość:52.90 km/h
Suma kalorii:9803 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:39.84 km i 2h 01m
Więcej statystyk

2W - ciśnienie ma znaczenie

Wtorek, 13 maja 2014 · Komentarze(1)
Jary/Park n. SK/Okole/Piaski/Smukała/Zielony szlak pieszy - Niebieski - Niemcz - Osielsko - Niwy - las - Os. Eskulapa/Brdyujście
Powrót uliczno-nadrzeczny.

Ostatnio trochę testuję jazdę z różnym ciśnieniem. Jeszcze w zeszłym roku jak tylko zakupiłem SAMy nabombałem je na 4 bary i tak jeździłem. Ostatnio niejako sukcesywnie zacząłem schodzić coraz niżej z ciśnieniem. I tak dla SAMów szerokich na 1.75 cala przedział ciśnień to 3-5 bar. Po przecięciu tylnej opony napompowałęm ja na min. 3 bar w obawie o całkowite rozdarcie się opony (na nową ciągle czekam). Zauważyłem znaczną poprawę komfortu, z przodu upuściłem również na 3, a dziś nawet na 2.5 i to się okazuje złotym środkiem w teren. Niskie ciśnienie to dobra amortyzacja i tłumienie drgań co przekłada się na stabilność i przewidywalność prowadzenia roweru oraz komfort.
Jak się okazuje to w terenie nie tyle znacząca jest szerokość co właśnie niskie ciśnienie, a właśnie aby zapewnić niskie ciśnienie opona musi mieć duży balon a co za tym idzie być szeroka. W wąskiej oponie przy niskim ciśnieniu jest ryzyko dobicia do obręczy, w przeciwieństwie do szerokiej, która jest swoistym amortyzatorem powietrznym.

Moje odczucia co do jazdy terenowej na oponach 1.5 cala napompowanych na 5 bar:
- znikomy komfort
- na nierównościach koła podskakują tracąc kontakt z podłożem przez co są mało przewidywalne

opony 1.75 tył 3 bar/przód 2.5 bar:
- nieporównywalnie większy komfort
- lepsza trakcja, koła pochłaniają nierówności nie tracąc kontaktu z podłożem, większa przewidywalność jazda jest mniej asekuracyjna
- jazda po bruku zadziwiająco "wygładzona"

Ogólnie fajnie, bo tak mała rzecz jak opony i odpowiednie ciśnienie pogłębiają czerpanie z rowerowej pasji tego co najlepsze ;-)
Jak się okazuje nie tylko śmiganie gładkimi szosami i łykanie km-ów nieźle kręci, ale też nawet bardziej wymagający teren który niewspółmiernie do szosy rozwija technikę ;-)

Cały czas czekam aż mnie mentorzy zabiorą na wycieczkę w okolice Byszewa ;-)

2W bydgoski express

Sobota, 10 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Sobotnie popołudniowe puste ulice oraz wiatr w plecy.
Na dojeździe do pracy licznik pokzał średnią 31,8 !

Powrót przez Las Gdański terenem. Dzis noga wyraznie dobrze podawała jazda lasem przy prędkościach rzędu 30km/h wydziela nie dosc ze adrenaline to jeszcze mase endorfin ;-)
Dzisiejsza srednia kosmiczna.

2W w deszczu

Piątek, 9 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Przez Park n. SK, koło dworca i dalej Kamienną/Inwalidów.

Jak się okazuje kostka polbrukowa nie dość, że szybko wysycha to również w deszczu nie robią się na niej takie kałuże jak na asfalcie.
Ochraniacze na buty + kurtka deszczowa znacznie podnoszą poziom komfortu i pomino braku błotników jechało się na prawdę przyjemnie.

Powrót między chmurami. 3 min po wejściu do domu rozpadało się.

RT i patent na dziure w oponie

Czwartek, 8 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Przejażdżka
Po dętkę do RT na Puławską.

Ledwie wyjechałem z domu zaczął padać ulewny deszcz + grad. Jako że trasa w większości ścieżkowo-kostkowa to szybko wyschła i wracając również i ja wyschłem.
Jak ktoś ze znajomych kiedyś powiedział na mokre ciuchy najlepsze są dodatkowe kmy.

Podkleiłem od wewnątrz uszkodzonego SAMa mocną płócienną taśmą naprawczą, sporo mocniejszą niż standardowa szara taśma naprawcza z włóknem. Wygląda nieźle powinno spokojnie jeszcze pojeździć na minimalnym zalecanym ciśnieniu. Nowy SAM ma być dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.

2W + przedwczesna śmierć SAMa

Środa, 7 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Do pracy
Dziś ulicznie, bo chciałem być szybciej w pracy.
Przed Rondem Bernardyńskim najechałem na coś przy krawędzi jezdni i usłyszałem psss-psss-psss-psss-psss.
Ostatnio również w tym samym miejscu przebiłem koło.

30 min w plecy na zmianę dętki.

Niestety nacięcie jest na tyle spore, że wychodzi dętka. SAM nadaje się już wyłącznie na śmietnik przebieg zaledwie 1100km.
Przedwczesna śmierć SAMa
Przedwczesna śmierć SAMa © alex

Pozytywna strona to, że zamówiłem nieco szerszego SAMA 29x2.1 ;-)
Na tył na pewno wejdzie, czy zmieści się w amorku crossowym z przodu, zobaczymy.