Podczas dnia tu i tu rodzinnie. Po 20:00 po lesie na Osowej Górze, poszukiwanie żółtego szlaku, po odszukaniu przez sanatorium, mostek i Piaski do domu. Powrót już na światłach.
Dalej do Opławca tam zielonym pieszym pod sanatorium, czarnym do Janowa, niebieskim spacerowym (fajny nieznany do tej pory podjazd) i niebieskim Brdy do Myśla i do domu. Znowu fajne single, zjazdy, podjazdy wszystko co mnie kręci. 2.1 cala z przodu napompowane na 2.2 bar świetnie dawało radę w niekiedy lekko błotnistych singlach ze śliskimi wystającymi korzeniami.
Do CR po odbiór zamówionego Smart Sama, na miejscu okazało się, że jest ale nie ten co trzeba ;-/. Wróciłem do domu zdążyłem wypić kawę i tel. że właściwy SAM się odnalazł. Na rower i pędem do CR, w domu założyłem na przód i YES! mieści się w amorku. Muszę zamówić identyczną na tył ;)
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.