Szosowa pętla przez Puszczę. Wyjazd z pracy po 16:00, na rogatkach Bydgoszczy zrobiło się już zupełnie ciemno. Miejscami bardzo mglisto zarówno w Puszczy jak i w okolicach Noteci. Znowu licznik coś nie lubi się z podstawką, co zaowocowało wskazaniem Vmax 91,6 :) Jednak jak szosa jest mokra to światło już tak dobrze nie doświetla szosy, bo mokry asfalt jest jednak ciemniejszy i niewiele widać.
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.