Krótka przejażdżka z Jarkiem. Przez Żeglarską czerwonym spacerowym nad Brdą, dalej niebieskim do Myśla, kółko po Myślu i z powrotem. Na Gdańskiej Jarek zauważa kapcia z przodu. Zmiana dętki pod Zawiszą i dalej do domu.
Po lasach jechało się przyjemnie wiatr prawie niezauważalny. Jednak na Powstańców Wlkp.Warszawy podmuchy dosłownie stawiały nas dęba.

Rundka przez Trzciniec do S5. Ciepło 10oC do tego wietrznie.

Wczoraj wieczorem łatanie dętki, przy okazji na przód powędrowała opona z kolcami.

Rano niespodzianka, wyciągam zimówkę a tam z przodu kapeć. Co robić myślę. Po chwili wpadam na pomysł, aby pożyczyć koło z Birii. Przeszczep przyjął się idealnie.

Bydgoszcz - Trzciniec - Ciele - Kruszyn - Murowaniec - Drzewce - Łochowo - Gorzeń - Ślesin - DK10 - Kruszyniec - Bydgoszcz


Jaka to pora roku?

Bydgoszcz [Myślęcinek] - Osielsko - Niwy - Jarużyn - Strzelce Górne - Gądecz - Borówno - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Z Błonia lasem do Łochowa, odbicie na Drzewce i dalej przez Murowaniec, Kruszyn Kraj. do serwisówki przy S5, tam odbicie w kierunku Dębinka W okolicach śluzy podkusiło mnie, aby pojechać między polami, latem ciężko tu przyjechać ze względu na kopne piachy, dziś jednak jechało się jak po betonie ;-)
W lesie warunki idealne, sceneria zimowa, a dukty suche, bez lodowych kolein czy zamarzniętych kałuż pod śniegiem.
Bardzo przyjemna przejażdżka. Jazda bez SDP sprawdza się, bloki z butów wykręcone i zakręcone gumowe zaślepki. 2.5h kręcenia i stopy jedynie lekko zmarzły. Na butach ochraniacze, w butach wełniane skarpety.

W drodze do pracy 11oC i wiatr w plecy.
Wracając ulewa i przemoczenie do gaci