Przez Trzciniec, Ciele, Kruszyn, Morowaniec do Łochowa, dalej za kanał i trochę kręcenia leśnymi szlakami lasów Osowej Góry. Prawdziwy cyclocross z uwagi na wiele powalonych i połamanych drzew.
Sobotnie szutrowanie po białych drogach. Mała pętla Gravelo: Do Trzcińca DDRem, dalej szutrem do Brzozy, tam przecięcie DK25, wjazd na czarny pieszy, nim do szutru na Piecki, szybka wizyta w nad jeziorem, powrót szutrem do DK10, Dąbrową odbicie w lewo do węzła Lotnisko, koło radaru i do przejazdu w Trzcińcu.
Rower to mój styl życia ;-)
Co mnie kręci:
- dynamiczna jazda gravelem po szosach i szutrach.
- techniczna jazda krętymi singlami w terenie 29er'em.
- turystyka rowerowa, czyli jazda z sakwami i biwakowanie na łonie natury.