Dystans całkowity: | 796.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 27:42 |
Średnia prędkość: | 25.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.70 km/h |
Suma kalorii: | 4055 kcal |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 39.84 km i 1h 50m |
Więcej statystyk |
Bydgoszcz - Trzciniec - Ciele - Kruszyn Kraj. - Zamość - Tur - Paterek - Polichno - Weronika - Piotrowo - Ositko - Samostrzel - Żelazno - Dąbki - Ruda - Bagdad - Liszkowo - Witosław - Mrocza - Słupowo - Wojnowo - Bydgoszcz
Wyjazd w te okolice miał na celu rozeznanie kierunku na Piłę pod kątem asfaltów oraz objazd brakującego fragmentu R1, którym jeszcze nie jechałem.
Asfalt pomiędzy Gromadnem, a Samostrzelem jest w fatalnym stanie dziura na dziurze, jazda szosówką wymagała max skupienia, aby nic nie uszkodzić.
Entering Wielkopolskie
© alex
Drugi raz mijam to miejsce tym razem chwile przystanąłem na sfocenie.
Miejsce bitwy z Krzyżakami.
© alex
Miejsce bitwy pod Dąbkami
© alex
Tablica
© alex
Rano odebrałem Crossa z serwisu po wymianie ramy. Wszystkie graty ze starej ramy przełożono na ramę od Unibike'a Vipera 2012. Rama od Zethosa na 2012 nie ma piwotów pod V-brake. Na początku trochę się zdziwiłem i nie wiedziałem czy zaakceptować takie rozwiązanie, jednak po prównaniu ram faktycznie jedyna różnica to brak piwotów w ramie Zethosa oraz inne malowanie. Razem z ramą wymieniono sztycę na 31.8, fajnie bo w końcu regulacja nosa siodła odbywa się za pomocą dwóch śrub a nie jednej i wielowypustu jak miało to miejsce w poprzedniej.
Wrażenia co do nowej ramy - sprawia wrażenie masywniejszej, ale co mnie milo zaskoczyło to jest wyraźnie sztywniejsza od poprzedniej. Ogólnie wrażenia na plus.
Tak było:
Zethos 2011
© alex
Tak jest:
Unibike na nowej ramie
© alex
Po pracy:
Bydgoszcz - Strzelce Dolne - Chelmszczonka - Trzesacz - Wloki - Gadecz - Strzelce Gorne - Jaruzyn - Zoledowo - Niemcz - Bydgoszcz
Przed pracą do lidla zobaczyć coż tam rowerowego dziś rzucono.
Nabyłem w drodze kupna torebkę, coby nie upychać dętki łatek itp. po kieszeniach koszulki.
Torebeczka
© alex
Mokro.
Do pracy, w trakcie pracy wizyta po sąsiedzku w WSInf.
Wyjeżdżając z pracy zauważyłem mało powietrza z tyłu, akurat dziś wyjątkowo spakowałem się w sakwę a dętka i łatki zostały w plecaku :/
Zatrzymywałem się co jakieś 10 min żeby dopompować, dodatkowo jak czekałem na zielone to pompowałem :D
Jakoś się dotoczyłem, a byłem tak bardzo przekonany, że te miejskie opony są praktycznie pancerne i nieprzebijalne.
Standardem do pracy.
Po pracy przez miasto do domu lawirujac miedzy samochodami.
Dziś do pracy na mieszczuchu, czyli błotniki 3 biegi i niemożność kręcenia korbami do tyłu ;)
Bydgoszcz - Trzciniec - Ciele - Zielonka - Trzciniec - Bydgoszcz
Powtórka z wczoraj, dziś nie było już uciążliwego wiatru, więc można było dać FSA!
Bydgoszcz - Trzciniec - Ciele - Zielonka - Trzciniec - Bydgoszcz.
Miedzy chmurami, scigajac sie z gradem. Aura raczej malo przyjemna. Musialem wyciagnac spodnie membranowe. Poczatek leniwy od polowy trasy jak juz sie rozgrzalem ogien!