Komentarze (2)

Nie w głowie mi maratony, czy wyścigi, po stokroć wolę jazdę we własnym tempie tam gdzie mnie oczy poniosą.

alex 18:12 czwartek, 30 maja 2013

ciekawa trasa, fajne nadwodne rejony, zabierz unibika i wal do rezerwatu kruszyn (tu juz raczej z buta, ale warto). a i do pawłówka na grodzisko mozna zajrzec obok orlenu...
rozumiem patryk że trenujesz do tour de pologne amatorów.
marzy mi się szosówa, może kiedyś...

jarmik 10:05 czwartek, 30 maja 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zegar

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]