Chełmno.

Piątek, 3 sierpnia 2012 · Komentarze(1)
Kategoria 100-150, Wycieczka
Po dłuższej przerwie w końcu dosiadłem szosówkę. Jako, że nie byłem jeszcze w tym roku w Chełmnie to wybór trasy był niemal oczywisty. Standardowo dojazd jedną stroną Wisły powrót drugą. Dziś dojazd przez Czarże i Starogród a powrót przez Gruczno i Kozielec.
Dojazd sama przyjemność, ale nie wziąłem żadnego prowiantu na trasę, tylko wodę. Podwójne lody w Chełmnie nie wystarczyły i już w Grucznie prędkość zaczęła spadać, dodatkowo nadciągające chmury oprócz deszczu przyniosły też wiatr. Rozkręciłem się do przyzwoitych prędkości dopiero jak zaczęło lekko padać już jakieś 20-30 km przed domem.

Komentarze (1)

trasa do chełmna zawsze ciekawa. A Kozielec spotkaliśmy z Keto na Pomorzu, stromości podjazdu nie sprawdzaliśmy:)

jarmik 09:52 niedziela, 26 sierpnia 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hacwb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]