Kręcenie po Londynie.

Poniedziałek, 31 maja 2010 · Komentarze(3)
Kategoria Przejażdżka
Barbican - Bank - Tower Bridge - Westminster - Buckingham Palace - Hyde Park - Holland Park - Nothing Hill - Queensway - Regent Park - Regent Canal - Camden Town - Kings Cross - Angel - Old Street - Barbican.

Infrastruktura rowerowa w Londynie to po prostu marzenie, integracja ruchu rowerowego z samochodowym to jest strzał w 10. Bikelane'y oraz buslane'y, gdzie również dopuszczony jest ruch rowerowy, tworzą wymarzony system którym można szybko się przemieszczać, czyli to czego "bike commuter" potrzebuje. Bikelane'y występują czasami fragmentarycznie nie wszędzie, jednak kierowcy i rowerzyści są świadomi swojej obecności, bo tutaj rower traktuje się jako równoważny środek transportu, a nie jako fanaberie.

Komentarze (3)

Tutaj jeszcze jeden przykład, dwukierunkowego traktu dla cyklistów biegnącego wzdłuż jednokierunkowej ulicy.
Google Walk

alex 09:59 sobota, 5 czerwca 2010

Hej, rozwiązania bazują na integracji ruchu rowerowego z samochodowym. Na jezdni wyznacza się właśnie 'bikelane' dla rowerzystów (oczywiście tam gdzie jest na to miejsce) dzięki czemu cykliści mają swoją przestrzeń. Przed większością skrzyżowań występują śluzy rowerowe, umożliwiające ustawienie się przed samochodami na czerwonym świetle i bezpieczną zmianę kierunku jazdy. Dodatkowo ruch rowerowy dopuszcza się na bus-pasach. Aby wyjaśnić coś więcej musiałbym opisywać konkretne rozwiązania, niestety nie mam na to czasu. Proponuje jednak wirtualnie pospacerować sobie po Londynie za pomocą Google Walk'a.
Poniżej przykład śluzy dla cyklistów.
Google Walk

Generalnie w Londynie rowerzyści są wszechobecni, są częścią ruchu, zarówna na bikelane'ach jak i na zwykłych pasach na jezdni, są po prostu równoprawnymi uczestnikami ruchu.

alex 09:50 sobota, 5 czerwca 2010

Hej!
Zamierzam pisać pracę dyplomową nt "Ruch drogowy alternatywą dla ruchu samochodowego". Będę w Londynie w niedługim czasie, ale mógłbyś mi napisać coś więcej na temat rozwiązań jakie są tam wykorzystane? Coś ponad bikelane'y? Zastanawiam się nad porównaniem ruchu rowerowego w moim mieście, do ruchu rowerowego w innym, w którym zostały zastosowane rozwiązania, które już procentują. Rozważam dwa miasta - Odesse w Danii i Londyn. O Odessie wiem trochę więcej, bo już poczytałam na ten temat sporo, jednak chciałam skorzystać z okazji, że w Londynie będę osobiście. Stąd moja nietypowa prośba:)
Pozdrawiam

Beata 19:55 piątek, 4 czerwca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wiata

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]