Szwajcaria Połczyńska - Drawski PK
Przedzjazdowy wypad z kolegą ze studiów po Szwajcarii Połczyńskiej.
Zaczynamy w Złocieńcu.
Za Złocieńcem wjeżdżamy na DDR wiodący rozebraną linią kolejową do Połczyna-Zdroju. Jedzie się bardzo wygodnie.
Budynki stacyjne zmieniły swoje przeznaczenia, albo na pensjonat(powyżej).
Albo na mieszkalne.
Wolnoć Tomku w swoim domku.
Rozległe panoramy, których nie odda żadne zdjęcie.
Krótko penetrujemy Wilcze Jary.
Wjeżdżamy do Połczyna.
Połczyński rynek.
Przez środek miasta przepływa rzeka, której umocnione brzegi przypominają górskie strumienie.
Park zdrojowy.
Uzdrowisko 'Podhale'
Willa przy parku.
Zaraz po wyjeździe z Połczyna zaczynają się przyjemne podjazdy.
Paweł na podjeździe.
Droga wije się.
Ostatni rzut oka w kierunku Połczyna.
Bardzo fajne szutry, mieszane z brukiem - bruku w Zachodniopomorskiem nie może zabraknąć.
W drodze do wieży widokowej.
Wysoka betonowa konstrukcja na szczyt prowadzi 267 schodów.
Przestrzeń
Cień
Szachulec
Alfine 11 w rowerze Pawła - Romet Orkan 6.0 bardzo fajna maszyna.
W Złocieńcu kończymy wspólną jazdę, ja robię dodatkowe 15km na wyspę.
Wyspa na jeziorze Lubie (Internos)