Do fulla mam podejście takie jak Ty, jakbyśmy mieszkali bliżej gór to bym się zastanowił. Póki co hardtail w zupełności wystarczy.
alex 18:14 sobota, 3 września 2016
Coś ewidentnie musi w tym być ;-).
alex 18:06 sobota, 3 września 2016
Od kiedy Biria pojechała do Holandii bardzo brakuje mi jeżdżenia w terenie. Gravel poniekąd daje radę w terenie, ale kamloty, korzenie itd. szybko obnażają słabości baranka.
Od miesiąca kiełkował pomysł, aby zakupić coś do jazdy w terenie. Czaiłem się od paru tygodni na OLXie i jak w czwartek zobaczyłem tego to ... wiedziałem, że to musi być to.
Dobra okazja, bo rower zaledwie roczny, przebiegu wielkiego nie widać, wszystko w miarę świeże, nabyty za 2.5k, nowy 4.2k.
Jutro rano poważniejsze testy w terenie.
Myślałem, że full będzie by zasmakować jazdy enduro.Kolor nie powala;)Teraz nie będzie narzekania na baranka na marginesie.
Jazz 18:04 sobota, 3 września 2016
Masz chyba słabość do czerwonych speców.Piękny. Model? 11 września XC w Pelplinie!
Jarmik 17:10 sobota, 3 września 2016