Dolny Śląsk 2016 - Dzień 1

Niedziela, 12 czerwca 2016 · Komentarze(2)

Ronin gotowy to wyprawy.


Leader ... Fox ;-)


Jawor


Pierwsze podjazdy, czyli pierwsze koty za płoty.


Uzupełnienie zapasów w Złotoryi. Koszyki na duże butelki świetnie się sprawdziły.


Dziad (Garmin eTrex 30x) poprowadził przyjemnym szutrem.


Szuter zniknął, droga zarosła, mimo wszytko dziad dalej prowadził prosto. Przeprawa jak przed Poleski PN w zeszłym roku na Lubelszczyźnie.


Zamek Grodziec przywitał nas solidnym podjazdem.


Browar w Lwówku Śląskim, najstarszy w Europie.


Degustacja lwóweckich wyrobów.


Rząsiny śladami przodków stoją. Moi dziadkowie sprowadzili się tutaj po II WŚ.


Noc spędzamy w rodzinnym pustym domu.

Max nachylenie 11.9 % - Wąwóz Myśliborski.

Komentarze (2)

Witam . Zastanawiam się między trek 520 a author ronin. Jak rower z sakwami się sprawuje? Czy pozycja jest komfortowa czy sportową? Z przelożeniami ok?czy za twardo? Pozdrawiam tomaszgumulak@op.pl

Tomek 14:10 środa, 27 maja 2020

Jawor rewelka; super popołudniowy ciepły klimat sennego bajkowego miasteczka. Podcienia, spokój i cisza tchnie z tego obrazu-pełny relaks. Poza tą wszystkie foty dobre. Fajna relacja z fajnej wycieczki.

ramboniebieski 16:40 środa, 6 lipca 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]