Las gleba i szosa.
Wtorek, 9 lutego 2016
· Komentarze(1)
Kategoria Przejażdżka
Ze względu na wiatr postanowiłem lasem przejechać do obwodnicy. Trasa dobrze znana i wielokrotnie przejeżdżana ... na singlowym zjeździe podbiło mi przednie koło na wystającym korzeniu, lewa ręka chyba zsunęła się z kierownicy, chwila walki o przetrwanie, ale już po sekundzie wiedziałem, że nie wybronię się, więc jedyne co to w locie złożyłem się, aby przeturlać się przez plecy. Gleba na tyle spektakularna, aż tylne koło wyskoczyło z haków. Na szczęście w lesie jest miękko więc nic się nie stało ani mi ani sprzętowi.
Dalej standardowa pętelka przy S5 Łochowo - Brzoza i przez Trzciniec do domu.
Na jakiś czas Ronin idzie w odstawkę, klamko-manetka jedzie do reklamacji.
Dalej standardowa pętelka przy S5 Łochowo - Brzoza i przez Trzciniec do domu.
Na jakiś czas Ronin idzie w odstawkę, klamko-manetka jedzie do reklamacji.