2W+ & spotkanie z szeryfem

Wtorek, 18 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria Przejażdżka
Po pracy na około do domu z wizytą w Jagodowie w stadninie.
Między Strzelcami Górnymi a Gądeczą niedawno powstał DDR i nie obyło się wczoraj bez incydentu.
Lece szosą nie zważając na DDR po lewej stronie, za chwile podjeżdża z boku samochód i kierowca-szeryf wstawia teksty, że ścieżka, że to i tamto. Odpowiadam, że znaki są po lewej stronie i zgodnie z kodeksem nie mam obowiązku stosowania się do znaków po lewej stronie drogi. Szeryf mocno się obruszył i pożyczył mi "życzę żeby Pana rozjechali" i pojechał. Myślałem że to koniec historii, ale nie. 1-2km dalej stoi na poboczu i rozmawia przez telefon. Gdy mijając go zwalniam mówiąc "dziękuję za życzenia" krzyczy, ze właśnie dzwoni na policje i żebym się zatrzymał. Olewam to zaproszenie z pełną świadomością i jadę dalej wiedząc, że żaden patrol takiej interwencji nie podejmie, a szkoda bo chociaż ja mandatu bym mnie przyjął, ewentualnie podnosząc później w sądzie w/w argument o znakach z lewej strony to na pewno zgłosiłbym patrolowi, że szeryf zachowujący się jak "pan drogi" nie zachował 1m przy wyprzedzaniu co wedle taryfikatora kosztuje 300zł.

Komentarze (1)

też wiele razy miałem takie sytuacje. klasyk.

jarmik 08:38 poniedziałek, 24 sierpnia 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iwrac

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]