2W + serwis suportu w Specu
Wracając z Tlenia coś zaczęło strzelać w suporcie, myślałem że będzie podobnie jak w Birii, że odkręciła się miska. Jednak po wykręceniu i wyczyszczeniu okazało się, że jedno z łożysk musiało zardzewieć, bo kręciło się z oporami, co więcej po ponownym skręceniu nie można było ręką obrócić osią. Nowy suport już zamontowany i korba kręci się jak powinna.
Oryginalny suport to RPM/FSA, zdecydowałem się na Shimano, jak się okazuje chyba słusznie, bo ten drugi jest wyraźnie lepiej uszczelniony.
Wyjaśniła się też sprawa ramy Birii, uznano reklamację i nowa rama zostanie jutro wysłana.
Właściciel CycloSportu (dystrybutor) pan Krzysztof zachował się wobec mnie bardzo uprzejmie. Początkowo postawił wymaganie wysłania całego roweru do ekspertyzy, jednak w rozmowie wskazałem, że mam w planach wyjazd sakwowy za 2 tygodnie i że jeśli rower nie wróci do mnie to polegną mi tę plany.
Dodatkowo wysyłanie całego roweru w tę i z powrotem to prawie połowa kosztu nowej ramy, więc wolę zapłacić za nową niż się martwić czy zdążę do 15 czerwca, lub czy podczas przesyłki nic nie zaginie albo nie zostanie uszkodzone.
Tak więc zgodził się na wysłanie samej ramy. Co ciekawe wczoraj wieczorem wysłałem ramę pocztą, a dziś ledwie po południu już była na miejscu, bo otrzymałem telefon. Porozmawialiśmy dłuższa chwilę i na koniec pan Krzysztof życzył mi dobrej pogody i udanego objazdu Kaszub, a gdybym był w okolicach Chwaszczyna (siedziba CycloSportu) mam zaproszenie na kawę.
Myślę, że pewna firma rowerowa z Bydgoszczy mogłaby się sporo od niego nauczyć.