2W terenowo
Powrót nadrzeczny, dosłownie między chmurami + wizyta na poczcie odebrać nową manetkę.
Wszystko o czym piszesz jest mi doskonale znane. Do pracy śmigam południową stroną od hotelu Holiday Inn aż do Tesco. Pod Mostem Pomorskim od południowej strony potłuczonego szkła jest jest jeszcze więcej, dlatego już wcześniej za Łuczniczka kieruje się na przejazd na Rondzie Toruńskim, tracę tam zazwyczaj sporo czasu w oczekiwaniu na światło ale lepsze to niż łatanie dętki.
alex 11:41 środa, 16 kwietnia 2014
Co do bulwarów to sam to po tym co powstało przy PKS to wolałbym żeby nic nie było robione, przynajmniej jak jest sucho to w miarę normalnie się jedzie.
Hmm lat albo dekad ;-), oby nie zepsuto bulwarów tłumacząc się jak to zawsze bywa bezpieczeństwem.
Też czasami śmigam bulwarami nad Brdą począwszy od Królowej Jadwigi. Jednak strona północna to zupełny dramat. Brak zjazdu z ul. Marcinkowskiego pod mosty przy ul. Focha. Dalej zjazdy dla wózków i mijanka z pieszymi przy Starym Porcie oraz fatalna, nierówna nawierzchnia aż do dworca pks. Chwila jazdy DDR-em a dalej jak ostatnio po deszczu masakra błotna aż do mostu koło Tesco (gdzie łatwo o wbicie solidnych kawałków szkła). Ciekawe ile lat upłynie zanim zrobią porządnie bulwary?
Jazz 11:30 środa, 16 kwietnia 2014