Serwis - Shitmano

Piątek, 7 marca 2014 · Komentarze(1)
Osprzęt dobił do 15kkm.
Wyczyściłem dokładnie napęd oraz zajrzałem do tylnej piasty. Podczas czyszczenia i wymiany smaru okazało się, że konusy i miska z jednej strony mają wżery.
Przedniej nie zamierzałem dotykać sądząc, że będzie OK bo nakulałem na niej niewiele ponad 3kkm (w sierpniu wymieniłem cały środek), jednak po wyciągnięciu koła dało się wyczuć, że obraca się z delikatnymi oporami. Po demontażu okazało się, że konus z jeden strony się ukruszył dostając wżerów i ubytek mielił się na kulkach.

No cóż taki już widocznie urok Shitmano, a szkoda bo piasty fajnie się kręcą i serwis jest bezproblemowy, jednak materiały z jakich robione są konusy to ponury żart. Mam tylko nadzieje, że piasty dojeżdża do czasu aż skończą się obręcze wtedy już na pewno wezmę coś na łożyskach maszynowych.

Kaseta CS-HG50-9 po lewej 15kkm po prawej nowa
Kaseta CS-HG50-9 po lewej 15kkm po prawej nowa © alex
Kaseta CS-HG50-9 po lewej 15kkm po prawej nowa
Kaseta CS-HG50-9 po lewej 15kkm po prawej nowa © alex

Komentarze (1)

Novatec polecam. W poprzednich obręczach 30-40 kkm bez serwisu, jeszcze na upartego można zapleść nowe koła. Pozd

Jazz 14:25 sobota, 8 marca 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa erzed

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]